ALICJA GIETKA - One wor(l)d – computer
22 IX (czwartek) 14:30
Galeria "wieszak" w II LO
ul. Partyzantów 68
Alicja Gietka [ur. 14.09.1992, z: Tarnowskie Góry]
Wszystko zaczyna się w głowie. Tak naprawdę fotografia to nie kwestia zrobienia zdjęcia. To pomysł, koncept rodzący się w wyobraźni. To postrzeganie otoczenia innymi zmysłami, wnętrzem, intuicją. Moją – kobiecą, oczywiście.
Nie mogę powiedzieć, że fotografika to całe moje życie. Jednak to ona sprawia, że życie tworzy jedną, spójną całość. Łata pustkę. Nie tylko tą w głowie, lecz i pustkę wyobraźni, świata, doznań…
Mam 19 lat. Tworzę pod wpływem impulsu. Bez bagażu doświadczeń, własnego aparatu, wyuczonej teorii, wyrobionej techniki… Lubię łamać stereotypy, a Ty?
Wszystko zaczyna się w głowie. Tak naprawdę fotografia to nie kwestia zrobienia zdjęcia. To pomysł, koncept rodzący się w wyobraźni. To postrzeganie otoczenia innymi zmysłami, wnętrzem, intuicją. Moją – kobiecą, oczywiście.
Nie mogę powiedzieć, że fotografika to całe moje życie. Jednak to ona sprawia, że życie tworzy jedną, spójną całość. Łata pustkę. Nie tylko tą w głowie, lecz i pustkę wyobraźni, świata, doznań…
Mam 19 lat. Tworzę pod wpływem impulsu. Bez bagażu doświadczeń, własnego aparatu, wyuczonej teorii, wyrobionej techniki… Lubię łamać stereotypy, a Ty?
One wor(l)d – computer
Dzisiejszy świat to świat Internetu. To skarbnik wiedzy, a zarazem wirtualna kopia osobowości. Tajemnica, intymność, prywatność zatraciły swoje granice w przeciążonych witrynach internetowych.
Codzienne życie każdego z nas opiera się na „rozmowach” ze znajomymi, sieciowych wydarzeniach, odkrywaniu naszej głęboko ukrytej hipokryzji.
Rzeczywistość przesiąka plastikowymi relacjami, a dzień wita odgłosami nowych wiadomości.
Do czego, tak właściwie, zmierzam…?
Chcę, abyś Ż Y Ł .
Codzienne życie każdego z nas opiera się na „rozmowach” ze znajomymi, sieciowych wydarzeniach, odkrywaniu naszej głęboko ukrytej hipokryzji.
Rzeczywistość przesiąka plastikowymi relacjami, a dzień wita odgłosami nowych wiadomości.
Do czego, tak właściwie, zmierzam…?
Chcę, abyś Ż Y Ł .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz